środa, 26 czerwca 2013

Słodka sielanka u nas na wsi...

Ula: Kilka słonecznych chwil u progu lata spędziłyśmy w miłej rodzinnej atmosferze...Opalałyśmy się i zajadałyśmy pachnące truskawki... Moja siostra Ewa pokazywała jak się plecie wianki z polnych kwiatów a Zosia nie dawała Simonce odejść nawet na krok. Latem, kiedy słońce świeci życie wydaje się  takie beztroskie, spokojne, jakby czas nie istniał...



 
 








 




1 komentarz: