środa, 24 grudnia 2014

Narodziny...


Z mroków nocy wyłania się dzień. Nowy, dłuży dzień, wstaje Słońce, Bóg się rodzi, znów…
Cieszymy się i radujemy, tysiąc lat temu i dzisiaj. Wiele tradycji splata się w jedność. Narodziny Słońca   
i Boga, my wieczni rolnicy czcimy naturalny cykl. Oczyszczenie i przebaczenie, Nowy Rok, nowe życie…
Praca miesza się z biesiadą, smutek i samotność przechodzi w stadną radość, choćby na chwilę…
Jest czas na śpiewy, modlitwę i miłość, wysyłamy ją bliskim, wędrowcom i zwierzętom.
Wysyłajmy ją wszystkiemu co żyje i wysyłajmy w prawdzie…
Przecież rodzimy się na nowo!



sobota, 1 listopada 2014

Zatrzymanie, przemijanie, radość….


 U&M: Mleczne mgły poranków, zapach palonego w kominach węgla, potem łuna nad cmentarzami, cienie ludzi, wspomnienia, zaduma, spokój, lęk…

Trudno nie uznać pierwszych listopadowych dni za wyjątkowe. Czas pamięci o tych, którzy odeszli jest też czasem refleksji nad własnym końcem. Materia umiera, a dalej… przyroda odradza się, a człowiek… Pytania bez odpowiedzi, przenoszą nas na płaszczyznę wiary. To o czym nie da się mówić należy przemilczeć… Czyżby?
Pozostajemy pod wrażeniem tego czasu, to również czas dziękczynienia…. za trwanie i doświadczanie świata.
Zamiast lęku zatem radość i kilka obrazów…







czwartek, 9 października 2014

Jesień czasem wspomnień...


U&M: Koło Natury, koło życia nie ubłagalnie  toczy się, kolejny raz mamy jesień... Jesień ma dla Nas szczególne znaczenie. Oprócz tego, że jest piękna maluje świat w złocistych kolorach, to przypomina też o przemijaniu… Dni są krótsze, wszystko zwalnia i niesie za sobą pewien spokój, wyciszenie. Ptaki odlatują, poranki są stateczne, zamglone i chłodne. Jesień jest też czasem wspomnień...  Pewnej pięknej jesieni poznaliśmy się w autobusie o 6 rano. Nasza przyjaźń szybko przerodziła się w miłość, a świat przewrócił się do góry nogami. Jesienią przyszła na świat Nasza córeczka Zosia… A była wtedy piękna złota jesień i wszystko było takie spokojne, stateczne…













niedziela, 7 września 2014

Magia pewnego miejsca...

U&M: Szukaliśmy wyciszenia, bliskości nieba i ziemi, ale chcieliśmy też czuć wszystkimi zmysłami morze, jego bezkres i moc. Nie wierzyliśmy, że można znaleźć gdzieś takie połączenie, gdzie na dodatek nie ma blichtru, zgiełku i nieustającego jarmarku... A jednak... nasza niewiara została... wyszydzona, a nasza żmudna droga... nagrodzona. Dziękujemy też Tym, którzy nas przywołali i oddali nam cząstkę swego sekretu. Miejsce to chciałoby się schować tylko dla siebie, ale też chce się nim dzielić i dzielić...
To magia... i tylko trochę  możemy jej przekazać...
To Świętouść...
 


piątek, 15 sierpnia 2014

Bo dobre są zioła i kwiaty...

U&M: Matka uniosła się do Nieba, a na ziemi znaleziono tylko zioła i kwiaty... i tak to się wszystko zaczęło.
Święto Matki Boskiej Zielnej to celebracja obfitości i płodności, dziękczynienie, łączenie się z naturą i życiodajną Ziemią. Poświęcone kwiaty, zioła i plony są dobre na wszystko, chronią od Złego, zapewniają zdrowie, odstraszają pioruny...
Święto to znają w Czechach, ale i w afrykańskim Kongo... Cóż Matka wszędzie jest ta sama... Matkę kocha się i szanuje...Warto tego dnia podziękować za dary Natury, wysłać dobrą energię Matce, matkom i... wszystkim. Świętujmy!








niedziela, 29 czerwca 2014

Wyprawa rowerowa na pole chabrowe

U&M:  Wybraliśmy się  na wyprawę rowerową i trafiliśmy na pole pełne urzekających chabrów. To kwiaty zapowiadające początek lata, magiczne, wzmacniające miłość między ludźmi, poprawiające samopoczucie, kondycję psychiczną. Rzeczywiście... poczuliśmy ich siłę! Na naszych twarzach pojawił się uśmiech, a świat wydawał się nieustająco piękny... Zabraliśmy ze sobą delikatne kwiatowe bukiety. Nie mogliśmy oderwać oczu od chabrowego pola. Zobaczcie sami...