sobota, 27 lipca 2013

Kocia sztuka akrobacji...



Ula: Uwielbiam koty… trudno się powstrzymać, by nie pisać o Miłej, która ostatnio została… akrobatą. Wczoraj nasza kotka ćwicząc się w sztuce polowania wdrapała się na śliwkę. Zwinność mieszała się z niezdarnością… i było przy tym dużo śmiechu… Mogłabym fotografować Miłą bez przerwy i godzinami obserwować jak się bawi i szaleje… Wprowadziła w Nasze życie dużo radości… 







Jestem po prostu Miła... 


3 komentarze: