Z mroków nocy wyłania się dzień.
Nowy, dłuży dzień, wstaje Słońce, Bóg się rodzi, znów…
Cieszymy się i radujemy, tysiąc
lat temu i dzisiaj. Wiele tradycji splata się w jedność. Narodziny Słońca
i
Boga, my wieczni rolnicy czcimy naturalny cykl. Oczyszczenie i przebaczenie,
Nowy Rok, nowe życie…
Praca miesza się z biesiadą,
smutek i samotność przechodzi w stadną radość, choćby na chwilę…
Jest czas na śpiewy, modlitwę i
miłość, wysyłamy ją bliskim, wędrowcom i zwierzętom.
Wysyłajmy ją wszystkiemu co żyje
i wysyłajmy w prawdzie…
Przecież rodzimy się na nowo!